Hej! Dzisiaj w moim mieście był organizowany koncert z okazji zakończenia wakacji. Całe stada gimbusów i innych ludzi nie mających co ze sobą zrobić w sobotni wieczór przyszło na rynek słuchać wokalistów. Dwóch pierwszych wykonawców kompletnie nie kojarzyłam, ale to chyba tak jak większość. Gwiazdą wieczoru była Monika Brodka, oraz Łukasz Zagrobelny, który śpiewał przed nią. Niestety nie doczekałam do występu Brodki gdyż moi rodzice nie byli przychylni zostawaniu na imprezie do 23. No nic może innym razem. Z przyjaciółką i kolegą świetnie się bawiliśmy, spacerując i rozmawiając. Oby więcej takich spotkań :D
Joasia :)
No, no...mimo wszystko, miłe zakończenie wakacji :)
OdpowiedzUsuńChociaż szkoda, że nie doczekałaś do Brodki. Nawet lubię jej nowe piosenki. Jednak na "siłę wyższą" nie ma mocnych.
Pozdrawiam!
zdecydowanie :) Tym bardziej, że siła wyższa ma mocniejsze argumenty
UsuńO, tak! Można powiedzieć, że ich argumenty mają moc nie z tej ziemi ^^
UsuńU mnie dziś było zakończenie wakacji na plaży, niestety pogoda nie dopisała i nie poszłam, za to spędziłam ciekawie dzień w inny sposób ;D
OdpowiedzUsuńhttp://littlesmilefate.blogspot.com/